BLIŹNIACZKI DOTKNIĘTE CHOROBĄ - CIERPIĄ RAZEM!
POMÓŻMY IM WYJECHAĆ NA TURNUS REHABILITACYJNY!

Zwracam się z gorącą prośbą do wszystkich ludzi dobrej woli i wielkiego serca o pomoc w pozyskiwaniu funduszy na turnus rehabilitacyjny dla moich 30-letnich córek [bliźniąt] AGNIESZKI SMYCZYŃSKIEJ I ANNY SMYCZYŃSKIEJ chorych na dziecięce porażenie mózgowe z 4-kończynowym porażeniem spastycznym.
Dziewczynki nie chodzą, mają problemy z samodzielnym siedzeniem. W ośrodku rehabilitacyjnym dziewczynki mają fachową opiekę, korzystają z wielu zabiegów, które pozwalają im poprawić stan swojego zdrowia. marzeniem Ani i Agnieszki jest wyjazd ma turnus rehabilitacyjny nad morze.
Koszt turnusu to 10.000 zł
PROSIMY O POMOC

Skoczę ze spadochronem 48 razy w jeden dzień, a każdy skok dedykowany będzie celowi charytatywnemu!
Inspirowany amerykańskim skoczkiem pomyślałem, że kiedy dojadę do 50-tki, skoczę 50 razy w ciągu jednego dnia. Jednak dzisiaj dochodzę do wniosku, że postępuję wbrew swoim własnym zasadom, odkładając projekt do 2019 roku. I stąd właśnie pomysł na 48 skoków 48. roku życia.
W ramach projektu postanowiłem pozyskać na każdy ze skoków sponsora, który przekaże pieniądze jakiejś potrzebującej osobie, a ja przed samym wyskokiem zaznaczę to fotografując się z tabliczką o przykładowym napisie: „skok 23 – wózek inwalidzki dla Krzysia z Opola”. Sam postanowiłem ze swoich oszczędności wesprzeć Dom Dziecka w moim rodzinnym mieście Bolesławcu, przekazując nań 10 tys. zł, co automatycznie stanowi próg wykupu każdego ze skoków.
Od listopada ubiegłego roku prowadzę ciężki trening kondycyjny, żeby wzmocnić organizm przed tym niewątpliwym wysiłkiem, co kosztuje mnie wiele trudu i wyrzeczeń. Wierzę, że uda mi się przygotować i w czerwcu zrealizuję swój cel pomagając nieznanym mi ludziom 48 razy.
info@4f48.pl
info@tomekskacze.pl
Szczegóły projektu: www.4F48.pl