Skok 36 - walka Karoliny z SM!
Kampania się zakończyła
Uczyła się w szkole muzycznej, grała na flecie poprzecznym i śpiewała.
Jej czysty,oryginalny głos doceniono w Piwnicy pod Baranami. Obecnie Karolina Bębenek leży w łóżku i z trudem wypowiada słowa.
Wszystko rozpoczęło się w klasie maturalnej. Podczas intensywnej nauki zorientowała się, że w połowie urywają się jej litery. Problemy ze wzrokiem zaczęły się pogłębiać. Nie widziała początku i końca zdań.
Diagnoza: SM (stwardnienie rozsiane).
Pomimo swojej ciężkiej zdrowotnej sytuacji, jako pilna uczennica zdała egzamin dojrzałości niestety wynik nie był na tyle wysoki, by Karolinę wpisać na listę studentów dziennych. Dostała się na wymarzony kierunek w trybie zaocznym. Rozwijająca się choroba uniemożliwiła Karolinie dobrnięcie do piątego roku. Nie tylko coraz gorzej widziała, ale powoli przestawała swobodnie się poruszać. Każdy krok zaczął sprawiać jej trudność. Samodzielne wychodzenie z domu napawało ją strachem.
Karolina często brała udział w turnusach rehabilitacyjnych. Podejmowała się każdego działania, które mogłoby polepszyć jej stan. W tym czasie rodzina Karoliny starała się o przydzielenie sterydu, który dawał szanse na zatrzymanie choroby. Karolina otrzymała go dopiero po roku od rozpoczęcia starań. W Polsce to wciąż jest problem.
W 2007 roku Karolina jeszcze chodziła w chodziku. Niestety chwilę potem przyszedł kolejny rzut choroby, który doprowadził do całkowitego porażenia nóg.Choroba postępowała bardzo szybko i doprowadziła do czterokończynowego porażenia z bardzo dużą spastyką. Obecnie Karolina leży w łóżku będąc niesamodzielną kobietą. Od miesiąca karmiona jest przez sondę co jest następstwem stałego rozwoju agresywnej choroby.
Pomimo ciężkiej sytuacji w której się znajduje uśmiecha się...
Ogromną szansą na podtrzymanie jej stanu i nie doprowadzenie do całkowitego zamknięcia się w sobie jest codzienna opieka nad jej ciałem i umysłem. Regularna rehabilitacja, duża ilość leków oraz produkty do nowego sposobu odżywiania i codziennej higieny wymagają dużych nakładów finansowych. Dlatego zwracamy się o wsparcie w codziennych zmaganiach Karoliny.
Chcemy powstrzymać rozwój choroby. Chcemy dać Karolinie czas na możliwość kontaktowania się z otoczeniem jak najdłużej i w jak najbardziej świadomy sposób.
Ambasadorem tej kampanii jest Kabaret NOWAKI
Skoczę ze spadochronem 48 razy w jeden dzień, a każdy skok dedykowany będzie celowi charytatywnemu!





